AUTOR: Grzegorz Brudnik
TYTUŁ: MAYDAY
ROK WYDANIA: 2018



"Mayday" to niesamowita, sensacyjna powieść o największej w historii katastrofie lotniczej, tajemniczym spisku i dążeniu do prawdy. Akcja rozpoczyna się  w momencie zderzenia dwóch najnowszy, a zarazem największych samolotów pasażerskich GB91. Ginie 621 osób! Kontroler mów o sabotażu, inni o ataku terrorystycznym. Jaka jest prawda? Kto zawinił? Dlaczego zgięło tyle osób?
Trzeba przyznać, że lektura jest trudna - pojawia się w niej wiele specjalistycznych nazw związanych z lotnictwem, prawem oraz prawem morskim. Brudnik wykazał się wiedzą i niebywałym kunsztem literackim. Momentami dla mnie jako laika niektóre nazwy sprawiały lekką trudność. Ale z wiedzą przychodzi zrozumienie i tak właśnie jest w przypadku "Mayday". Autor wyjaśnia prosto, a zarazem szczegółowo to o czym pisze. Książka uczy i dostarcza rozrywki i to nie małej! Sama fabuła jest skonstruowana tak, że czytelnik nie ma czasu na nudę. Dynamika i ciągle zwroty akcji dostarczają czytelnikowi ogromnych wrażeń i emocji. Każdy szczegół został dokładnie zaplanowany przez autora, a całość tajemnic i zagadek układa się w jedną spójną fabułę. Bardzo duży plus należy się książce również za dialogi, które realistyczne i dostarczają nam w odpowiednim momencie trochę ironii, sarkazmu i humoru.
Bohaterowie książki są wyraziści, każdy z nich swój indywidualny i unikatowy charakter, jednocześnie nie są oni "przekolorowani". Paulina to młoda dziewczyna, prosto po studiach, do której los się uśmiechnął i podarował jej upragnioną pracę na stanowisku szefa NRBT. Dziewczyna mimo swojego młodego wieku wykazuje się ogromną wiedzą, twórczością i pomysłami. Drugą wiodącą postacią jest Aleksander Gall, który jest egocentryczną oazą spokoju i jednocześnie najlepszym inżynierem. Obok nich mamy Jordana - szefa NRBT, który mimo swojego powszechnego gburostwa, ciętych ripost i czarnego humoru jest specem w swojej dziedzinie. Trzeba przyznać, że bohaterów nie da się nie lubić. Są to postacie tak rzeczywiste, że czytając czujemy to co oni, widzimy to co oni, a także słyszymy nawet najdrobniejsze dźwięki.

„Mayday" to moim zdaniem literatura światowa. Poznajmy różne zakątki świata, różne, kulturowo odmienne osobowości, a także prawo międzynarodowe. Debiut Grzegorza Brudnika nadaje się idealnie na ekrany wielkiego kina, ale takiego naprawdę światowego, bo aby poczuć to co chce nam autor przekazać potrzebujemy ogromnych wrażeń, wystrzałowych efektów specjalnych oraz kompletnej fabuły.
Na sam koniec - "Mayday" to zdecydowanie książka na wysokim poziomie, każdy czytelnik znajdzie w niej coś dla siebie. W końcu mamy w niej sensację, thriller, powieść katastroficzną, szpiegowską, kryminalną i przygodową - a to wszystko połączone z wyrafinowanym smakiem! Polecam!
Wpadajcie na www.czytampierwszy.pl wspaniałe książki można zdobyć 😊



Komentarze

Popularne posty z tego bloga

W blasku nocy - wzruszająca historia o miłości i chorobie

Recenzja książki Remigiusza Mroza "Hashtag"